BLOG

W 2022 będzie trudniej o kredyt hipoteczny, choć popyt na mieszkania nie zmaleje

Łukasz Dubiecki, ekspert ds. kredytów hipotecznych RRJ Group

Wysokie stopy procentowe, niepewność co do kolejnych podwyżek, pogorszenie sytuacji gospodarczej i Polski Ład – te czynniki odpowiedzialne są za sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych. Banki zapowiadają zaostrzenie kryteriów kredytowych, nie maleje jednak popyt na nieruchomości.

Banki zaostrzają politykę kredytową

Narodowy Bank Polski, na podstawie ankiet przeprowadzonych w bankach, potwierdził 7 lutego 2022 to, co my jako eksperci kredytowi obserwowaliśmy już od jakiegoś czasu. Banki zaostrzają swoją politykę kredytową, jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe, za to w przypadku kredytów dla dużych przedsiębiorstw oraz z sektora MSP – banki deklarują łagodzenie kryteriów. Informacja NBP została przygotowana na podstawie ankiety, którą na początku stycznia 2022 r. wypełniły aż 23 banki o łącznym udziale w rynku kredytowym wynoszącym 88 proc.

Bez wątpienia konsumenci zmieniają swoje priorytety w wydatkach domowych w związku z wysoką inflacją i gorszą sytuacją gospodarczą. Wielu z nich wstrzymuje się z decyzją o kredycie, nie mając pewności, ile razy jeszcze Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe. Wiedza, że będą nawet na wysokim, ale stałym poziomie, z pewnością pomogłaby wielu konsumentom wahającym się w sprawie kredytu oszacować wydatki i ułatwić decyzję.

Polski Ład obniża zdolność kredytową

Szukając możliwie jak najlepszej optymalizacji podatkowej, bez wątpienia trudniej o kredyt będzie  prowadzącym działalność gospodarczą, którzy zdecydowali się na zmianę formy opodatkowania na ryczałt ewidencjonowany. Banki niechętnie patrzą na ryczałtowców, bo wykazują oni jedynie przychody z działalności oraz wysokość płaconych podatków bez ujawniania kosztówprowadzenia firmy, a te pokazują w całości kondycję finansową przedsiębiorcy. Ofert dla ryczałtowców jest  na rynku znacznie mniej. Nie mówię, że ścieżka kredytowa jest dla nich zamknięta, jednak uzyskanie kredytu jest trudniejsze.

Wiemy już, że rok 2021 był rekordowy dla kredytów mieszkaniowych. Pandemia pokazała wielu z nas, jak trudne bywa funkcjonowanie na małych, ciasnych powierzchniach. Polacy szybko skorzystali z możliwości poprawy swojej sytuacji mieszkaniowej. Nic nie wskazuje na to, żeby popyt na rynku nieruchomości, także tych kupowanych na kredyt, miał się zmienić w 2022 roku.

Rosną jednak raty kredytowe za sprawą znacznego wzrostu WIBOR i wzrostu oprocentowania, co prowadzi do kolejnej konsekwencji: wyższe raty i wzrost oprocentowania czyli gorszą zdolność kredytową. Klienci prowadzący własną działalność zmagają się z większymi obciążeniami fiskalnymi, choćby tymi wynikającymi ze zwiększenia składki zdrowotnej i braku możliwości odliczenia jej od podatku.

Czy w związku z tym wyższe raty kredytowe zatrzymają wzrost cen mieszkań? Bardzo wątpliwe, choć można się spodziewać, że ceny będą rosły wolniej niż dotychczas.

Zielony trend

Ciekawym zjawiskiem, o którym z pewnością w tym roku jeszcze usłyszymy, są oferty banków, które premiują ekologiczne budownictwo. Decydując się na budowę domu ekologicznego, , spełniającego określone – szczegółowo wskazane przez bank – warunki techniczne, można uzyskać kredyt na preferencyjnych warunkach. 

W przypadku takiej budowy nie chodzi  tylko o rodzaj użytych materiałów. Kluczowy bywa tu często wskaźnik EUco, czyli zapotrzebowanie na energię użytkową do wentylacji i ogrzewania nieruchomości. Kryteria, a co za tym idzie oferty poszczególnych banków różnią się, dlatego w tym przypadku szczególnie polecam skorzystać z pomocy eksperta.

© RRJ Group